Malachit1980 Napisano 22 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2019 Drodzy palacze, czy możecie palić wewnątrz swoich mieszkań? Nie da się otworzyć drzwi balkonowych, bo od razu śmierdzi w całym mieszkaniu. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Franzz Napisano 22 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2019 2 godziny temu, Malachit1980 napisał: Drodzy palacze, czy możecie palić wewnątrz swoich mieszkań? Nie da się otworzyć drzwi balkonowych, bo od razu śmierdzi w całym mieszkaniu. Niestety Malachit możemy tylko pozostać w sferze marzeń że to się zmieni, nie ukrywam że dla mnie to również problem jako niepalący jestem w stanie wyczuć dymek naprawdę od sąsiada z drugiego bloku nikt w chałupie palić nie będzie szczególnie jak przypomnę sobie zeszły rok i obrazek : mróz chyba z -10, smog za oknem że siekierą ciąć ale sąsiad w szlafroku + kurtce+kapturze pali bo w mieszkaniu nie można to był zawsze dla mnie fenomen jak silny jest nałóg że chce się wychodzić na taką pogodę Druga sprawa że zimą zdecydowanie ten problem jest mniej uporczywy bo wietrzenie mieszkania w Krakowie w okresie grzewczym nie wchodzi w grę chyba że jest naprawdę wietrznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KarolB Napisano 22 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2019 Niektórzy na zimę przenoszą się do łazienki, żeby przez wentylację inni mogli się poczęstować papieroskiem... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ljx Napisano 22 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2019 Są i tacy co uruchamiają okap i palą przy okapie, a tym samym smród wpada również do mojego mieszkania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malachit1980 Napisano 22 Październik 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 22 Październik 2019 Czyli generalnie temat nie do załatwienia. W mieszkaniu śmierdzi, pranie z balkonu zdejmuję i też śmierdzi papierosami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sledzik1984 Napisano 23 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2019 9 godzin temu, ljx napisał: Są i tacy co uruchamiają okap i palą przy okapie, a tym samym smród wpada również do mojego mieszkania To znaczy, że macie skopaną wentylację. Nie powinno się tak dziać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maxkad Napisano 23 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2019 20 minut temu, sledzik1984 napisał: To znaczy, że macie skopaną wentylację. Nie powinno się tak dziać. Nie wiem jak jest u Was ale u mnie każde mieszkanie ma swój kanał wentylacyjny (każda Kratka wentylacyjna) więc albo macie dziurawe kanały albo smrodek jest wciągany do waszego mieszkania z dachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomi Napisano 23 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2019 Chyba trochę przesadzacie - ja też jestem niepalący, ale nie wyczuwam przy otwartych oknach czy balkonie tego, że Ktoś w sąsiedztwie pali, a nieraz to widzę... Chyba musiałaby nastąpić jakaś kumulacja palaczy w danej chwili, żeby aż zaciągało do mieszkania. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ljx Napisano 23 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2019 (edytowane) 4 godziny temu, sledzik1984 napisał: To znaczy, że macie skopaną wentylację. Nie powinno się tak dziać. Na Agatowej 23 tak mam, że jak ktoś ma włączony okap (słychać) w kuchni i np. pali albo smaży cebulę to w całym mieszkaniu śmierdzi. Nie wiem czy to normalne, czy faktycznie ktoś coś spieprzył w tym bloku. Więc nie o samą wentylację (grawitacyjną) chodzi (bo z niej nie ciągnie smrodem), ale o ten pion, do którego podpięte są okapy. Edytowane 23 Październik 2019 przez ljx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malachit1980 Napisano 23 Październik 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2019 2 godziny temu, Tomi napisał: Chyba trochę przesadzacie - ja też jestem niepalący, ale nie wyczuwam przy otwartych oknach czy balkonie tego, że Ktoś w sąsiedztwie pali, a nieraz to widzę... Chyba musiałaby nastąpić jakaś kumulacja palaczy w danej chwili, żeby aż zaciągało do mieszkania. U mnie palą jednocześnie z dołu i z balkonu obok, więc zawsze mam kumulację. Jeśli jeden palacz poczuje swój ulubiony smrodek, to zaraz dołącza i palą oboje albo troje jednocześnie. Tak się nieszczęśliwie składa, że mój balkon jest pomiędzy nimi. Dym z dołu idzie do góry, wilgotne czyste pranie elegancko wchłania smród papierosów. Pewna spółdzielnia w Rzeszowie wprowadziła kiedyś całkowity zakaz palenia na balkonie. Może my tez powinniśmy iść w tę stronę, bo problem robi się coraz większy. Okna do sypialni też w ciepłe dni nie uchylę w nocy, bo jest to okno zarazem balkonowe i nad ranem smród papierosów wdycham śpiąc w łóżku. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robinatorek Napisano 23 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2019 Jasne, że można przyjąć taką uchwałę, są wspólnoty które to przyjmują, tylko że w zasadzie nie masz potem za bardzo jak egzekwować ewentualnych kar czy coś, tu jest największy problem, bo to tylko uchwała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sledzik1984 Napisano 24 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 24 Październik 2019 W dniu 23.10.2019 o 12:56, Malachit1980 napisał: U mnie palą jednocześnie z dołu i z balkonu obok, więc zawsze mam kumulację. Jeśli jeden palacz poczuje swój ulubiony smrodek, to zaraz dołącza i palą oboje albo troje jednocześnie. Tak się nieszczęśliwie składa, że mój balkon jest pomiędzy nimi. Dym z dołu idzie do góry, wilgotne czyste pranie elegancko wchłania smród papierosów. Pewna spółdzielnia w Rzeszowie wprowadziła kiedyś całkowity zakaz palenia na balkonie. Może my tez powinniśmy iść w tę stronę, bo problem robi się coraz większy. Okna do sypialni też w ciepłe dni nie uchylę w nocy, bo jest to okno zarazem balkonowe i nad ranem smród papierosów wdycham śpiąc w łóżku. Problem nie robi się coraz większy... ludzie palili na balkonach - i będą palić na balkonach. Ja akurat rzuciłem papieroski jakieś 8 miesięcy temu po wielu latach więc "jakieś doświadczenie mam" i coś mogę o tym powiedzieć... Gdy lata temu mieszkałem w 10 piętrowcu, spotykałem się z kolegami na piwku - paliliśmy na klatkach. Klatkach z zakazem palenia. I co? I nic. Paliliśmy, dalej na tych klatkach ludzie palą. Czasem ktoś zadzwonił o 2 w nocy jak się szum zrobił na Policję którą widać z daleka przez okno. W życiu mnie nikt nawet nie spisał za to. Teraz - weź sobie hipotetycznie wyobraź sytuację... jest zakaz palenia na balkonie... palaczy jest 3 (niżej i po bokach). Hipotetycznie jestem jednym z tych palaczy Twoich sąsiadów (choć nie jestem). Dostaję pismo ze spółdzielni, że Pan Malachit, zamieszkały przy Malachitowej X/Y zgłasza, że palone na balkonie było. Wrzucamy ten kwit do kosza (na papier). Drugie pismo - rozmawiam z sąsiadami palaczami jak temu co te telefony do Śnieżki uskutecznia zatruć życie bardziej żeby dał sobie spokój. Palimy cichaczem. Kij tam, że jak w technikum ale Ty jako wróg papierosków nie zrobisz mi foty a my tak czy tak palimy. Tam gdzie zawsze... Widać, że nie paliłeś. Gro ludzi zaczynało palić gdy nie było im tego wolno robić. Chowali się po kątach, kiblach w szkołach.... To jest nałóg i tyle. Nie masz kompletnie żadnych szans z tym wygrać. Na Policję zadzwonisz? Przy kolizji czeka się 2h. Na Straż Miejską? Już lecą na sygnale. Jedyne co może się stać to przyklejenie Ci przez sąsiadów etykietki Rudego: Idąc dalej... Jeździsz samochodem? Zapewne tak - jak większość na tym osiedlu. Może nie za nowym dieslem, może nowszym, może benzyną... nie wnikam... Ale dla Grety i innych jej pokroju ekoterrorystów jesteś, cytuję "blachosmrodziarzem" który nie potrafi popatrzeć dalej niż czubek własnego nosa. Ty jeździsz autem bo tak Ci jest wygodnie i masz tych ekodurniów kompletnie w rzopie a oni twierdzą, że im śmierdzi... Ot taka analogia... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sog Napisano 25 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2019 No więc właśnie. Z egoizmem nic nie wygra. Szkoda, że nie ma się refleksji nad swoim zachowaniem i szerszego spojrzenia, poza czubek swojego nosa. I łatwo zrzucać to na barki nałogu. Pode mną też pali jedna rodzinka i czuć papierochy za każdym razem kiedy to robią i to w głębi mieszkania, a wystarczy, że mam uchylone okno. Nie wspomnę o przyjemności picia kawki z książka na świeżym powietrzu swego "tarasu". Moim zdaniem powinien być zakaz palenia na balkonach, pomimo "możliwości obejścia" tego przepisu, tak jak nakaz sprzątania po swoim psie. Nie każdy się do niego stosuje, ale jest presja społeczna w tym temacie. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
agazoia Napisano 25 Październik 2019 Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2019 W dniu 23.10.2019 o 12:38, ljx napisał: Na Agatowej 23 tak mam, że jak ktoś ma włączony okap (słychać) w kuchni i np. pali albo smaży cebulę to w całym mieszkaniu śmierdzi. Nie wiem czy to normalne, czy faktycznie ktoś coś spieprzył w tym bloku. Więc nie o samą wentylację (grawitacyjną) chodzi (bo z niej nie ciągnie smrodem), ale o ten pion, do którego podpięte są okapy. Ja mam ten sam problem. Zgłaszałam w administracji, nawet byli u mnie podczas gdy było słychac okap sąsiada z 2 pięter niżej (wiem, że to on, bo byłam u niego). Jedyne co powiedzieli, to to, że "widocznie sąsiad ma za mocny okap, a w dokumentach które wydawaliśmy mieszkańcom jest napisane, żeby nie instalować mocnych okapów". Nic nie mogą z tym zrobić. Komin mamy wspólny, oni tak budują. Sąsiad jednak wiedząc, że wszystko słyszę i czuję potrafi włączać okap na kilka godzin, nawet późno w nocy - to już jest po prostu złośliwość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malachit1980 Napisano 25 Październik 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2019 sledzik1984 masz rację. Każdy w tym kraju patrzy nie dalej niż czubek własnego nosa. Dlatego proponuję zakończyć już ten wątek. Pozdrawiam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malachit1980 Napisano 25 Październik 2019 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Październik 2019 Niestety palacze nie są świadomi tego, że bierne palenie często jeszcze bardziej szkodzi niż czynne palenie. A co dopiero jak małe dziecko śpi przy uchylonym oknie w pokoju, a do środka, gdzie śpi wchodzi dym papierosowy. Już tacy w większości jesteśmy. Remonty są do 19.30, a co tam - kto mi zabroni wiercić o 21.00 albo 22.00. Na kulturalnie zwróconą uwagę mam chamską odpowiedź. Miłego weekendu dla wszystkich. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.