Dzieci na drodze

[natalya]

Witam

 

Piszę w dość nietypowej sprawie, ale myślę, że istotnie ważnej. Mianowicie chodzi o ruch pieszych, a dokładniej dzieci. Nie rozglądają się, przejeżdżają na rowerze bez patrzenia się czy jedzie samochód. Wiem, że to stricte kwestia wychowania itd, ale można coś z tym zrobić np. poprzez dodatkowe znaku lub znak "uwaga pojazd". Zdaje sobie sprawę, że jest to strefa ruchu i pojazd może się poruszać 20 km/h, jednakże gdy "zza śmietnika" wyjeżdża dziecko na rozpędzonym rowerze, które traktuje drogę jak chodnik po całej jej długości, jak i szerokości(pomijam, że jeżdżą głównie chodnikiem, a nie wytyczoną do tego ścieżką), lekceważąc innych uczestników ruchu drogowego i narażając ich na niebezpieczeństwo. Jest to osiedle ilościowo duże, z dużą ilością miejsca do zabawy dla dzieci, jednakże uważam, że takie zachowanie stwarza niebezpieczeństwo - zarówno dla tych dzieci, jak i dla kierowców....

 

 

Edytowane 17 Kwiecień 2019 przez natalya

[Malachit1980]

Zgodnie z definicją strefy zamieszkania dzieci mają prawo poruszać się rowerami i pieszo nawet środkiem drogi osiedlowej, a więc nie można dać znaku uwaga pojazd, gdyż wykluczał by się wzajemnie ze znakiem strefa zamieszkania. To my kierowcy w tym momencie mamy zachować szczególną ostrożność.

[natalya]

jest różnica pomiędzy poruszaniem się, a wjeżdżaniem bez jakiegokolwiek rozglądania się na drogę...

[Pat66]

Strefa, strefą, ale dobrze by było jakby maluchów uczyć, że muszą uważać na innych - nie tylko na samochody, ale też na pieszych, matki z wózka itd. Lepiej żeby uważali na samochody, bo to dla mnie małe pocieszenie, że winny będzie kierowca, jak dziecko będzie połamane. Może trochę drastyczny przykład, ale od najmłodszych warto uczyć zasady ograniczonego zaufania. 

[sledzik1984]

13 godzin temu, natalya napisał:

jest różnica pomiędzy poruszaniem się, a wjeżdżaniem bez jakiegokolwiek rozglądania się na drogę...

Pewnie, że jest. Tylko, że strefa zamieszkania to właśnie miejsce w którym masz być przygotowana na wszelkie ewentualności. Oglądnij sobie znak:

Granie w piłkę na środku drogi też jest dozwolone. Tak naprawdę całe osiedle to jeden wielki deptak po którym samochody poruszają się warunkowo.

[Wino]

Ja osobiście uważam ze rodzice mimo tego ze są te znaki ustawione to powinni przestrzegać swoje dzieci żeby przed wbiegnięciem/wjeżdżanie na jakiekolwiek jezdnie powinno się rozglądnąć czy nie jedzie czasem samochód bo o tragedie nie trudno, szczególnie jak jakieś dziecko wybiegnie za samochodu prosto przed maskę. 

Chciałbym zwrócić tez uwagę ze nie na każdej drodze na naszym osiedlu jest ten znak, a już parę razy mi się zdarzyło ze podczas poruszaniu po ul. Agatowej wzdłuż nowych budynków w kierunku myjni wyjechało mi dziecko na rowerku lub hulajnodze bez jakiejkolwiek upewnieniu czy może bezpiecznie wjechać na drogę. 

[Shado]

Oczywiście znak rozwiewa wszelkie wątpliwości i ta kwestia przez Sledzik 1984 jest obrazowo przedstawiona. Należy się pochylić nad tym co pisze Pat66 - uczmy maluchy poruszać się po mieście. Najbliższy przykład - ul Czeczów pomiędzy pętlą autobusową a skrzyżowaniem przy bloku 10 - jeśli się nie mylę to tam powyższy znak nie obowiązuje. Mimo to odcinek jezdni  traktowany jest jako miejsce do nauki  jazdy na rolkach ,  jazdy na deskorolkach, próbowaniu promienia skrętu nowego rowerka, poruszania się pieszo itd.  Przykładów mogę podać co najmniej kilka z ostatniego czasu - wszystkie z udziałem dzieci nie wymagających opieki rodziców przy samodzielnym poruszaniu się po mieście.
 

 

 

Edytowane 18 Kwiecień 2019 przez Shado

[Franzz]

Znak oczywiście ostrzega kierowców co może ich spotkać i jakie panują tu zasady ja sam jeżdżę przez osiedle jak przyczajony ale trzeba mieć na uwadze że jeżeli dzieci nie wypracują sobie prawidłowych nawyków w terenie zabudowanym dot. bezpieczeństwa i poprawnego poruszania się po drodze to nie trudno o tragedię w terenie już nie będącym strefą zamieszkania.

[SuperON]

temat byl juz wałkowany, nawet pisałem o zderzeniu małego dziecka z autem, i to dziecko wjechało w juz zatrzymany pojazd. Znak strefy stoi, tak jak i znaki o przejściach, i jak to gdzieś w necie widzialem "Jan Kowalski, Zginął na przejściu, miał pierwszeństwo".

[Lukasz2014]

Znaki znakami... a dobre wychowanie to podstawa! Bezpieczeństwo najważniejsze!

[Nyxon]

W dniu 18.04.2019 o 11:15, Shado napisał:

ajbliższy przykład - ul Czeczów pomiędzy pętlą autobusową a skrzyżowaniem przy bloku 10 - jeśli się nie mylę to tam powyższy znak nie obowiązuje. Mimo to odcinek jezdni  traktowany jest jako miejsce do nauki  jazdy na rolkach ,  jazdy na deskorolkach, próbowaniu promienia skrętu nowego rowerka, poruszania się pieszo itd.

Niech pierwszy rzuci kamień ten, który za dziecka nie szukał sobie równego kawałka drogi, żeby pojeździć przyjemnie na rolkach, hulajnodze. Kiedyś tego miejsca było więcej, teraz żyjemy w takiej zabudowie i gęstości stawiania bloków, że dzieci muszą sobie radzić w ten sposób. Ja osobiście jak widzę jadące tym kawałkiem dzieciaki na rolkach to zwalniam i powolutku omijam szerokim łukiem. Pozwólmy dzieciom być dziećmi, a to nas od nich różni, że mamy większą świadomość zagrożeń wobec czego możemy je bronić przed nimi

P.S.
Nie mam dzieci, ale pamiętam swoje dzieciństwo.