Nowe zasady segregacji odpadów 1 kwietnia 2019

[Franzz]

Czy ktoś zarejestrował jakieś anomalia dot. wywozu śmieci ? mam na myśli jedna fura która zbiera mix+bio, karton+ szkło itd. jakiekolwiek kubełki które sortujemy a docelowo przed transportem byłyby mieszane ? będę wdzięczny za informację. 

[Franzz]

W styczniu będę mieć rozliczenie półroczne za śmieciuchy... emocje biorą górę trzymajmy kciuki aby nas wszystkich ta "impreza" kosztowała jak najmniej  

[luk82]

Z moich obserwacji wynika, że sporo ludzi ma w głębokim... poważaniu segregację, a zwłaszcza zasady takie jak np. zgniatanie opakowań. Pudła (min. z TV!!!) sobie stoją we wiacie śmietnikowej. Uważam więc, że ta "impreza" jak piszesz, powinna kosztować jak najwięcej- nikt i nic nie przemówi do łbów, tylko kasa! A właściwie jej ubytek.

Pomijam już takie "ekstrawagancje" jak np. zakaz wyrzucania odpadów budowlanych, lub np. styropianu do plastików. To jest level na którym niewielu dociera.

[Franzz]

12 minut temu, luk82 napisał:

Z moich obserwacji wynika, że sporo ludzi ma w głębokim... poważaniu segregację, a zwłaszcza zasady takie jak np. zgniatanie opakowań. Pudła (min. z TV!!!) sobie stoją we wiacie śmietnikowej. Uważam więc, że ta "impreza" jak piszesz, powinna kosztować jak najwięcej- nikt i nic nie przemówi do łbów, tylko kasa! A właściwie jej ubytek.

Pomijam już takie "ekstrawagancje" jak np. zakaz wyrzucania odpadów budowlanych, lub np. styropianu do plastików. To jest level na którym niewielu dociera.

Już nawet nie pisałem o tym o tym ale oczywiście się zgadzam Luk82  dlatego trzęsę portkami ile będę musiał bulić za tą totalną ignorancję i sposób myślenia " mam gdzieś sorty będzie do podziału" 

[Franzz]

Nic Państwo nie piszecie w temacie  cisza przed burzą rozumiem  Z niecierpliwością oczekuję marcowej sesji i przedstawienia projektów uchwał śmieciowych. 

Trzymajmy kciuki aby nas z krzesełek nie wyrwało  

[mieszkaniec8]

@Franzz o jakiej marcowej sesji piszesz? Albo inaczej: możliwe są dalsze propozycje podwyżek?! Piszę dalsze, bo akurat dla mnie to, co było w dostarczone przez Śnieżkę (ok. 49zł/mieszkanie itd) to są podwyżki...

[Franzz]

48 minut temu, mieszkaniec8 napisał:

@Franzz o jakiej marcowej sesji piszesz? Albo inaczej: możliwe są dalsze propozycje podwyżek?! Piszę dalsze, bo akurat dla mnie to, co było w dostarczone przez Śnieżkę (ok. 49zł/mieszkanie itd) to są podwyżki...

Oby nie, to jest propozycja rozwiązania czyli w zabudowie 49 wielorodzinne/59 jednorodzinne tu ok,  ale rozliczanie śmieci bazując na Twoim metrażu mieszkania czy ilości zużytej wody uważam za poraniony pomysł.

[mieszkaniec8]

Z metrażem i wodą  -- zgoda, bez sensu. Choć uważam, że tak, jak było tzn. od liczby osób było OK. Tu od razu pytanie (może wiesz): to są propozycje za segregowane śmieci?

 

Edytowane 23 Luty 2020 przez mieszkaniec8

[Franzz]

3 godziny temu, mieszkaniec8 napisał:

Z metrażem i wodą  -- zgoda, bez sensu. Choć uważam, że tak, jak było tzn. od liczby osób było OK. Tu od razu pytanie (może wiesz): to są propozycje za segregowane śmieci?

 

https://gazetakrakowska.pl/krakow-urzad-sie-ugina-nowe-propozycje-oplat-za-smieci-cztery-opcje-do-wyboru-min-za-metr-za-zuzycie-wody/ar/c1-14799492

[merdigon]

Z rozliczeniem bazującym na ilości osób był taki problem, że nie każdy był uczciwy. A opłat bazujących na metrze albo na zużyciu wody się nie oszuka.

[Franzz]

7 godzin temu, merdigon napisał:

Z rozliczeniem bazującym na ilości osób był taki problem, że nie każdy był uczciwy. A opłat bazujących na metrze albo na zużyciu wody się nie oszuka.

Zgodzę się ale skoro miasto dysponuje nowoczesną sortownią która poradzi sobie z frakcją suchą i zmieszaną z bio to po co kombinować z 5 kubłami potem rozpatrujemy jak tu na forum ostatnio czy wrzucić z woreczkiem bio czy jednak bez siateczki czy w biodegradowalnym woreczku nooo.... nieee to jest taka pierdoła dla sortowni że się w głowie nie mieści ale dyskusję wywołało  cała zabawa z 5 kubłami generuje tak wiele kosztów że pewnie po przeliczeniu tego wszystkiego chwyciliby się za głowy sami pomysłodawcy . Chcemy tak wszystko szybko i pięknie opierać na dyrektywach UE ale czasem trzeba to skalkulować w ministerstwie i zastanowić się czy nie "strzelamy z armat do wróbli". Wierzę że wreszcie uda się znaleźć jakiś kompromis bo osobiście mam wrażenie że stoimy tak z 5 kroków przed szeregiem w tym całym zamieszaniu i chcemy się sztucznie dostosować do czegoś z czym sobie dajemy radę z palcem w nosie.

[greg45]

Franzz, odsyłam Cię do wywiadu z Majchrowskim w Love Kraków jakieś 2 dni temu. Szczegółowo jest tam wszystko wyjaśnione. W skrócie, (cytat): "Kraków ma system gospodarki śmieciowej, gdzie dysponujemy wszystkim: od odbioru po spalanie odpadów. Nam pięć pojemników nie jest potrzebne, wystarczyłoby takie segregowanie, jak było do tej pory. Nowe zasady generują dodatkowe koszty".Ustawy nie przeskoczysz. Prezydent tłumaczy też. dlaczego rosną koszty gospodarki śmieciowej i niestety spora wina jest znowu po stronie tej nieszczęśliwej ustawy

[Lukasz2014]

Osobiście uważam, że najbardziej miarodajna opłata za śmieci, byłaby od zużycia wody... Skończyłby się kombinacje niektórych co do ilości osób mieszkających...

[Greg]

Co ma zużycie wody do śmieci?

[luk82]

15 minut temu, Greg napisał:

Co ma zużycie wody do śmieci?

Co? Zależność wprost proporcjonalną. Jedno rośnie- rośnie i drugie. Jedno spada- spada i drugie.

[luk82]

23 minuty temu, luk82 napisał:

Co? Zależność wprost proporcjonalną. Jedno rośnie- rośnie i drugie. Jedno spada- spada i drugie.

Oczywiście mowa tutaj o ilości domowników. Więcej ludzi- więcej śmieci i więcej zużytej wody. A jeśli ktoś nie wykazuje faktycznej liczby domowników, to da się to pośrednio wyliczyć poprzez ilość zużytej wody.

Oczywiście podniosą się głosy- "zużywam mało wody (nie lubię się myć), ale za to duuużo kupuję opakowanych towarów- i co?"  I nic- to jest wyjątek. Dla odpowiednio dużej populacji (a taką jest osiedle), tego typu zależność jest jak najbardziej słuszna.

[Nyxon]

12 godzin temu, luk82 napisał:

Co? Zależność wprost proporcjonalną. Jedno rośnie- rośnie i drugie. Jedno spada- spada i drugie.

I właśnie nie prawda. Mieszkając samemu, starając się jak najbardziej ograniczać ilość produkowanych śmieci poprzez nie używanie w ogóle siatek jednorazowych, pakowanie pieczywa w swoje wielorazowe worki, a co więcej używanie do picia wody z kranu przefiltorwanej generuję wydaje mi się dużo mniej śmieci niż reszta mieszkańców. 

Jednocześnie jestem osobą uważam dość aktywną i siłą rzeczy po bieganiu np. muszę wziąć prysznic. Wykąpać się częściej niż inni, pranie również puszczam częściej z powodu ubrań, które muszę wyprać po treningach. Zużywam więcej wody niż inni mieszkańcy na moim piętrze co widzę sam po licznikach, a jednocześnie produkuję dużo mniej śmieci bo raz, że mieszkam sam, a dwa, że staram się jak mogę aby ograniczyć ich ilość. 

Argument zużycie wody = produkcja śmieci to ogromne spłycenie tematu przez osoby, dla których to rozliczenie jest wygodne. Sprawa wymaga jednak zmuszenia się do większego wysiłku i poszukania rozwiązania bardziej racjonalnego. 

[swiety37]

No i popchnęło by to nadgorliwie oszczędne osoby to rzadszego korzystania z prysznica

[Nyxon]

Nie rozumiem. Uprawianie sportu i kąpanie się po wysiłku to nadgorliwość? Częstsze pranie również?

Zwracam uwagę, że system wyżej proponowany jest sprawiedliwy jedynie dla pewnego grona osób. Dla pewnej części będzie również niesprawiedliwy. 

Edytowane 4 Marzec 2020 przez Nyxon

[greg45]

Ile osób tyle opinii. I znów z wywiadu Prezydenta Majchrowskiego (cytat): "Proszę pamiętać, że dziś mamy zameldowanych w Krakowie 760 tysięcy mieszkańców, a wedle zużycia wody jest ich około 1 150 000" Czyli 1/3 nie płaci za śmieci. I jeszcze jeden cytat: "W ubiegłym roku pozyskaliśmy z tytułu opłat około 207 milionów złotych, a koszty gospodarki odpadami wyniosły około 229 milionów złotych, czyli do kwoty uzyskanej z opłat ubiegłorocznych dopłaciliśmy 22 miliony złotych z opłat uzyskiwanych w latach poprzednich..." Czyli uzasadnione jest przyjęcie założenia że te 207 mln wpłaciło te 2/3 mieszkańców. Pozostała 1/3 nie wpłaciła ok 103 mln. Przy kosztach na poziomie 229 mln miasto miałoby ok 80 mln nadwyżki i ŻADNE podwyżki nie byłyby konieczne I chyba wszystko w temacie

[luk82]

W dniu 4.03.2020 o 09:17, Nyxon napisał:

I właśnie nie prawda. Mieszkając samemu, [...] itd... itp...

Proszę doczytać do końca mój post--> tam gdzie mowa o dużej populacji i wyjątkach...

[Pat66]

Nie wiem czy właściwy wątek, ale zapytam tutaj. Czy stare opony mogę zostawic pod śmietnikiem ?

[Pat66]

Ok już sprawdziłem, nie było pytania