Czołem. Też się zajawiłem morsowaniem w tym roku. I tak od miesiąca jestem na Bagrach 3-4 razy w tygodniu. Zaczynałem pod okiem Jerrego z KKM Kaloryfer....szkoda że nie ma oficjalnego przyjęcia w poczet członków...
Polecam...ja jeżdżę w poniedziałek, środę i piątek na 19:15 z znajomymi pod Horn.