Witam,
Dziś, na klatce schodowej bloku przy ulicy Agatowej 18, zauważyłem kartkę z pieczątką naszej kochanej spółdzielni mieszkaniowej, informującą o obowiązkowym corocznym przeglądzie kominiarskim . Jakim prawem spółdzielnia mieszkaniowa podczas pandemii nakazuje wpuszczania do swoich mieszkań kogokolwiek ? A tym bardziej człowieka który krąży po wszystkich mieszkaniach w bloku ? A druga sprawa, znam ludzi mieszkających w różnych częściach Krakowa, i nikt nie ma żadnych przeglądów kominiarskich, przecież w naszych blokach niema instalacji gazowych, więc w jakim celu, co roku kominiarz pr